kleka
01/11/2019

Pomorze w sieci: klëka

„To je krótczi, to je dłëdżi, to kaszëbskô stolëca” – mieszkańcy Pomorza bądź osoby interesujące się jego kulturą z pewnością nie będą miały kłopotu ze zidentyfikowaniem źródła tego cytatu. Pochodzi on oczywiście z Kaszubskich nut, zwanych też Abecadłem lub Alfabetem kaszubskim, czyli jednego z najbardziej rozpoznawalnych elementów folkloru Kaszub. W dalszej części tekstu piosenki pojawia się zdanie: „To je klëka, to je wół, to je całé, a to pół”. Kaszubskie słowo klëka odnosi się do jarzma, czyli uprzęży zakładanej bydłu pociągowemu, jednak, jak pokazuje choćby wizyta w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, nie jest to jego jedyne znaczenie.

W Słupsku klëkę (funkcjonuje również jako kluka, krzëwi sãk lub kòzeł) można zobaczyć na stałej wystawie etnograficznej w Młynie Zamkowym. Ma siedemdziesiąt centymetrów długości i jest wykonana ze spiralnie skręconego kawałka brzozowego drewna. To laska z wyrytymi na jej powierzchni kilkoma tajemniczymi hasłami („EBBA”, „van K. Ritten”, „Jakob”), wykończona gałką w kształcie wydłużonej ludzkiej głowy.

Klëki miewały różne rozmiary i kształty, potrafiły być bardzo poskręcane, niekiedy rzeźbione, o wyglądzie kozła lub węża. Łączyło je jedno – funkcja. Klëka stanowiła atrybut władzy sołtysa, to za jej pomocą zwoływał mieszkańców wsi na zebrania. Zamysł był prosty, choć współcześnie trudny do wyobrażenia i zrealizowania – w wycięty w lasce rowek sołtys wkładał karteczkę z datą i miejscem spotkania, po czym przekazywał ją do najbliższego gospodarstwa; obowiązkiem każdego członka społeczności było zaniesienie klëki sąsiadowi, tak aby wszyscy zostali poinformowani o wydarzeniu (laska musiała wrócić do sołtysa).

Na Kaszubach istniał również zwyczaj chodzenia od domu do domu z klëką przewiązaną czarną wstążką. Stanowiła ona wówczas zaproszenie na „pustą noc”, czyli ostatni wieczór przed pogrzebem, podczas którego bliscy zmarłego odmawiali wspólnie różaniec i przez kilka godzin (bądź do rana) śpiewali pieśni żałobne.

Współcześnie klëka bywa przez niektórych żartobliwie nazywana „kaszubskim sms-em”.

 

Miejscowość: Koszalin

Data wykonania: XX wiek

Imię i nazwisko autora: nieznane

Cechy charakterystyczne: laska wykonana ze spiralnie skręconego kawałka drewna brzozowego, wykończona gałką w kształcie wydłużonej głowy ludzkiej; z jednej strony napis „EBBA”, z drugiej „van K. Ritten”, niżej: „Jakob”; długość: 70 cm

Opracowała: Agnieszka Domańska

Za podzielenie się informacjami na temat eksponatu dziękuję pani Dominice Gonciarz z Pracowni Folkloru, Sztuki i Rękodzieła Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

Źródła:

F. Lorentz, Kaszubi: kultura ludowa i język, Toruń 1934.

http://belok.kaszubia.com/czekawostczi/znajeta-tak-co-kleka