21.07.2007 - 22.07.2007

Spektakl Teatru Pieśń Kozła

Teatr Pieśń Kozła

21 – 22 lipca 2007, Kościół Św. Jana w Gdańsku

bilety w cenie: 30 złotych (w przedsprzedaży ), 35 złotych ( w dniach spektakli: 21, 22 lipca 2007);

Teatr Pieśń Kozła jest jednym z najciekawszych i najbardziej znaczących przedstawicieli nowej polskiej awangardy teatralnej ostatnich lat.

Absolutnym sukcesem i precedensem było przyznanie teatrowi głównych nagród na Edinburgh Festival Fringe 2004: Best International Show, Scotsman Fringe First, Herald Angel , jak również przyznanie całemu zespołowi aktorskiemu Grand Prix Kaliskich Spotkań Teatralnych Festiwalu Sztuki Aktorskiej, w maju 2003 roku: „za poważną i piękną pracę zespołową... pracę o niezwykłej sile wyrazu, precyzji i energii”. Spektakl został określony przez krytyków jako „najciekawszy spektakl kilku ostatnich sezonów...znakomity...doskonały, wizualnie piękny – przykuwający uwagę... przywracający wiarę w teatr i odkrywający nowe artystyczne królestwo.” Spektakl Kroniki – obyczaj lamentacyjny, wydarzenie krajowych i zagranicznych festiwali, odwołując się do mitu o poszukiwaniu nieśmiertelności, dotyka bolesnych spraw naszych czasów, zawsze głęboko poruszając publiczność, a poprzez muzykę i ruch widz styka się z całkowicie uniwersalnym językiem teatru. Językiem przekraczającym bariery kulturowe.

Teatr Pieśń Kozła został powołany w 1996 roku przez Grzegorza Brala i Annę Zubrzycką. Przez pierwsze lata istnienia zespół pracował w Ośrodku Grotowskiego we Wrocławiu. Od 2002 roku posiada własną siedzibę, XIV-wieczny refektarz w centrum miasta. Teatr Pieśń Kozła jest międzynarodowym zespołem, który współtworzą aktorzy ze Szwecji, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Francji i Polski. Swoją pracą pedagogiczną, corocznie organizowanymi warsztatami, przyciąga aktorów i reżyserów z całego świata. Teatr wypracował własną technikę pracy aktorskiej – „technikę koordynacji”, która jest przedmiotem podyplomowych studiów uniwersyteckich afiliowanych przez Manchester Metropolitan University z Wielkiej Brytanii. Zakończone dyplomem Master of Art in Acting studia odbywają się będą w siedzibie teatru od 2004 roku.

Od 2005 roku teatr organizuje coroczny festiwal: Brave Festival. Przeciw wypędzeniom z kultury, prezentując sztukę i tradycje ginących kultur z całego świata.

Teatr Pieśń Kozła jest niezależnym zespołem, współpracującym z Wydziałem Kultury Urzędu Miejskiego Wrocławia, Ministerstwem Kultury, Ambasadą Francji, Manchester Metropolitan University, a także innymi instytucjami kultury w kraju i za granicą.

W Gdańsku zespół wystąpi ze spektaklem „Kroniki – obyczaj lamentacyjny”.

Recenzje:

„Kroniki - obyczaj lamentacyjny”, pokazane przez zdumiewający, polski „Teatr Pieśni Kozła” mają miejsce wśród najlepszych spektakli.

Owoc żmudnych poszukiwań w zbiorach starych, polifonicznych pieśni rozciągającego się na pograniczu grecko-albańskim regionu Epiros jest niewiarygodnie pięknym i wyzywająco, jak na nasze cyniczne czasy, duchowym dziełem teatralnym. Pieśni lamentacyjnej, od której w sercu coś zamiera, towarzyszy wystawne i bezbłędne fizyczne zobrazowanie liczącej sobie pięć tysięcy lat tragicznej historii Gilgamesza, półboga zawzięcie poszukującego nieśmiertelności.

Artystyczne przeładowanie Festiwalu Edynburskiego samo może wpisywać się w promocję płytkiej satysfakcji, pospolitej w naszej kulturze komercyjnej. „Kroniki” z mocą kontrują tę tendencję. Poprzez mistrzowskie posługiwanie się światłem i płomieniem i boleśnie elegijne wykorzystanie ludzkiego ciała spektakl jawi się jak nieustannie zmienne malarstwo Caravaggia. Tak bliskiego doskonałości teatru nie widziałem przez bardzo długi czas. To pokarm dla ducha.

„Sunday Herald”, Mark Brown, Wielka Brytania/15/08/2004

Powiem bez wahania – to po prostu najlepszy spektakl, jaki do tej pory w teatrze poszukującym widziałam. Może też być najlepszym widowiskiem tu, w Edynburgu. Epos w miniaturze, oparty na liczącej pięć tysięcy lat opowieści o Gilgameszu, przygotowany przez polski zespół „Teatru Pieśni Kozła” łączy polifoniczne śpiewy ze zdumiewająco precyzyjną ekspresją fizyczności. Aż mruga się oczami w niedowierzaniu.

„The Guardian”, Lyn Gardner, Wielka Brytania 13/08/2004

Dla tych, którzy twierdzą, iż zjawiska takie jak „physical acting”, inkantacja czy rytuał odnaleźć można już tylko w tomach historii teatru. „Kroniki – obyczaj lamentacyjny” (grane w Teatrze La MaMa) dają rzadką próbkę tego, co pozostawił po sobie Jerzy Grotowski.

Tom Sellar, The Village Voice, Nowy Jork 28.04.2004

Teatr Pieśń Kozła to bezpośredni spadkobiercy Jerzego Grotowskiego, którego poszukiwania w dziedzinie fizycznej ekspresji wciąż stanowią szczytowe osiągnięcie w tej dziedzinie. Ten typ teatralnych poszukiwań - współgrających, zdyscyplinowanych ciał dążących do tego, co duchowe – jest niezmiennie rzadki w tym kraju. Zobaczcie, jeśli tylko możecie.

The New York Sun, Nowy Jork, 21.04.2004

Kroniki to świadectwo poświęcenia grupy na rzecz ciągłych poszukiwań w obszarze teatru i technik aktorskich. Owocem tego jest niespotykane opanowanie i piękno ciała. Ich precyzja ruchu i śpiewu graniczy z niemożliwym.

offoffonline, Nowy Jork, 2004

„Główna nagroda”

Największą sensacją werdyktu jury Kaliskich Spotkań Teatralnych było przyznanie Grand Prix Teatrowi Pieśń Kozła z Wrocławia za spektakl Kroniki – obyczaj lamentacyjny. Zdarzyło się bodaj raz za mojej pamięci, aby w Kaliszu główną nagrodę festiwalu otrzymał zespół aktorski, a nie zdarzyło się nigdy, aby tak wysoko uhonorowano teatr alternatywny...(ich) artyzm powinien być wzorem dla tych twórców, którym się wydaje, że jedyną rzeczą, jaką aktor może już tylko zrobić na scenie, to zakląć i zdjąć majtki.

Wojciech Majcherek, „Teatr”, nr 4-5, 2003
„Przywraca wiarę w teatr”

Wszystko w tym spektaklu przywracającym wiarę w teatr, otwierającym nowe przestrzenie penetracji wydaje się być na miejscu. Aktorzy śpiewają tak, że dech zapiera – ekspansywnie, pełną piersią, całą siłą gardeł, tworząc polifoniczne cudo. Są chwile w czasie przedstawienia, że ma się wrażenie, iż ulatuje się z artystami w przestrzeń, na granicę życia i śmierci, czy też do źródeł teatru, że doznaje się przez ten lament katharsis, a przedfinalna scena (...) pozostanie na długo w pamięci jako jedna z najpiękniejszych, jaką stworzono w teatrze.

Andrzej Molik, „Kurier”, Lublin, 12-13.10.2002

“Fascynujący i imponujący”
...wizualnie piękny i przykuwający uwagę (...) Nawet nie rozumiejąc języka nie mamy poczucia, że coś nam umyka. Aktorzy posiadają fascynującą i imponującą kontrolę nad własnymi ciałami. Ponadto ich grze towarzyszy fantastyczna pasja. Zarówno kostiumy, jak i gra aktorska dają nam poczucie cofnięcia się w czasie. Przez godzinę Pieśń Kozła trzyma w napięciu. Aż nagle zapada ciemność. Nawet heros Gilgamesz nie jest w stanie wygrać ze śmiercią.

Anne Lill Aas, Telemarksavisa 21.06.02

Performance Friteateret PIT. Audience: 90, Norwegia

„Owacja na stojąco”

Eksperymentalne teatry rzadko przyciągają szerokie rzesze publiczności. Ale kiedy wczoraj, podczas Culturen miał wystąpić Teatr Pieśń Kozła, publiczność tłoczyła się, aby wejść do środka. Ten emocjonujący, mocny spektakl uhonorowany został owacją na stojąco.

Johan Lif, Vatmanlands Lanstidning, 12.06.2002, Szwecja

PRZEWIDYWANA LICZBA WIDZÓW:

Zespół da w Gdańsku dwa spektakle. Liczba widzów jednorazowo nie może przekroczyć 180 osób (warunki umowy)

.