16.05.2006 - 16.05.2006

Organowy Dialog Niemiecko - Polski

Koncert wirtuozów organów Hammonda: Michael Falkenstein i Paweł Serafiński.
Patronat: Prezydent Gdańska
Organizator: Koda, tel. 22 779 10 89.

Wstęp wolny.

Michael Falkenstein urodził się 06.10.1970 r. Swoje lata dziecinne
z przyjemnością spędził w kościele w Ulm, gdzie jego ojciec był
organistą i obserwował już u 4- letniego syna ogromną radość z
zabawy wśród organów i ich elementów.Widząc u chłopca fascynację
muzyką ojciec zinspirował go do gry na organach.Od tej pory
Michael i jego talent zaczęły się rozwijać niekonwencjonalnie, w
sposób godny szczególnej uwagi.Młody chłopak zreygnował z lekcji
prowadzonych przez nauczycieli i wybrał własną drogę edukacji
muzycznej.Preferował słuchanie grających instrumentalistów,zarówno
bezpośrednio, jak również ich nagrań płytowych,prezentację radiową
muzyki,obserwację nagrań telewizyjnych,uczył się w ten sposób
dobrej gry.Swój pierwszy solowy koncert organowy zagrał w wieku 15
lat.Michael dzięki swojemu stylowi gry, kóry jest tak
charakterystyczny tylko dla niego(gra spontanicznie, a zarazem
elastycznie i ciepło) udowadnia,że jest utalentowanym
muzykiem,który otrzymał talent od Boga.Właśnie w jego przypadku
przenosi się to na całe jego życie,które jest również wyważone i
szczęśliwe.Jego styl pracy, który odzwierciedla życie,najlepiej
mogą ocenić przyjaciele muzycy realizujący razem z nim nagrania ,
zwłaszcza nowych płyt.Nienawidzi on tradycyjnej formy
nagrywania,np. w celu przygotowywania materiału do nowej płyty.Ale
płyty jednak powstają. Michael i jego przyjaciele grający razem
udowadniają,żeich spontaniczne zachowanie w czasie prezentacji
utworów, przeniesionych na płytę po zarejestrowaniu, dają
możliwość wychwycenia zachowań i nastroju przyblżając tę muzykę.
Ponieważ od 2003 roku mam przyjemność uczestniczyć we wspaniałych
kameralnych koncertach organowych.Wtedy jest możliwość
porozmawiania na wszelkie interesujące tematy. Wtedy nawiązaliśmy
bardzo sympatyczny kontakt,a Michael opowiedział mi o fasynacji
Polską, jej zabytkami,zwłaszcza Gdańskiem,który najbardziej
podziwiał,a teraz jego marzeniem jest wizyta w naszym mieście
możliwość bezpośredniego zobaczenia tych pięknych zabytków, które
tak fascynują go.Ale jak przystało na niekonwencjonalnego artstę i
kompozytora, prawdziwą przyjemność w czasie wizyty może mu
przynieść możliwość przekazania swoich kompozycji dla mieszkańców
i dla miasta, które tak zafascynowało go.